copyright 2012 PIGNUS
DZIEŃ DRUGI
Rozpoczynamy dzień drugi. Noc minęła spokojnie. Jemy i krzyczymy.
Nie ma lepszej MAMY !!!
Raz za razem wybucha awantura o lepsze miejsce ale o 4:00 zapada błogi spokój ...
Teraz fotki po uporządkowaniu i ogarnięciu całego zamieszania.
Podczas krótkiego spaceru mamy - dynamiczna sesja fotograficzna.
DZIEŃ CZWARTY
Jemy, śpimy, jemy, śpimy ..... i rośniemy. Średnio po 30g na dobę.
Jest oczywiście wyjątek - brat samsonek rośnie po 50g .... zgadnijcie, który to :)
DZIEŃ SIÓDMY
Kolejny dzień to przede wszystkim wyraźna poprawa stanu zdrowia GABI.
Temperatura spadła i miała ochotę na długi spacer.
Maluchy są przeurocze - rywalizacja o dobre miejsce przy stole daje sporo radosnych scenek.
Wszystkie szczeniaki praktycznie podwoiły wagę urodzeniową.
P I G N U S
Jack Russell Terrier